Jak zdać sesję?

Wiele studentów w trakcie roku akademickiego chwali się, że ma bardzo dużo wolnego czasu. Jednak w pewnej chwili nachodzi moment, który wiele osób określa jako prawdziwą szkołę przetrwania. Jeszcze inni używają metaforyki militarnej, mówiąc że to prawdziwy czas wojny. Jak zdać sesję?

Zdanie sesji w pierwszym terminie wcale nie jest niemożliwe. Wielu tego dokonało, nawet tych, którzy nie wykazywali się szczególną pilnością podczas reszty semestru. Jednak wielu doświadczonych na tej arenie mówi, że bez wypracowania pewnej systematyczności w przyswajaniu materiału może być naprawdę ciężko. Praca przez cały rok, o ile regularna, może oszczędzić cierpień związanych z maratonem nauki na tydzień przed sesją egzaminacyjną. Dobry plan nauki rozłożony na dłuższy okres czasu może uratować życie.

Warto nawiązać współpracę z innymi studentami. Najnowsze badania psychologów pokazują, że najlepiej przyswaja się dany materiał, jeśli próbuje tłumaczyć się go innym. Tradycyjne wkuwanie zdaje się nie spełniać już swojej roli. Coraz większą popularność zyskuje nauka przy użyciu tak zwanych map myśli. Pozwalają one na przyswojenie większej ilości materiału. Dodatkową formą pomocy przez kontakt z ludźmi z roku może być wymiana notatek. Zaoferuj swoje, większość osób na pewno się odwdzięczy oferując ci notatki z materiału, z którym może będziesz mieć większe problemy.

Naprawdę wartościowe jest także wypracowania w sobie umiejętności odróżniania tego, co w danym temacie naprawdę istotne, a czego niekoniecznie musisz uczyć się „na blachę”. Wiele poruszanych na studia zagadnień ma charakter uzupełniający materiał, których znajomość nie jest obligatoryjnie potrzebna do zdania egzaminów. Warto spytać studentów z poprzednich lat, jaki rodzaj pytań ma w zwyczaju przygotowywać dany profesor. Pomoże to oszczędzić ogrom czasu na wkuwaniu mało przydatnych informacji. A jeśli zaczyna się swoją naukę bezpośrednio przed sesją, czas jest naprawdę na wagę złota.

Można, i wiele osób tak robi, przygotowywać się do sesji na ostatnią chwilę. Jest to jednak bardzo niezdrowe. Warto wypracować sobie system, który ułatwi przebrnięcie przez serię egzaminów. Sesja nie musi być wcale taka straszna.